www.kolyaska.fora.pl

Marcin-organizator

Witam.Potrzeba mi troche waszych złosliwych i przesmiewczych komentarzy...
A wiec jest tak:
W mojej M-72 mam zamontowany tylny most od Dniepra,czyli na igiełkach,kupiony 20 lat temu nowy na ukrainie, przejechane ok 10 tys km . Przy którejs wymianie koła zauważyłem że zabierak ma luz i po osiowy o poprzeczny , czyli raczej do wymiany igiełki i raczej zabierak...
Nie grzebie jesli nie trzeba , ala jak ruszam to tak zeby za chwile nie wracac do tematu...
No i teraz zaczynaja sie watpliwosci i pytania.
W zwiazku z tym że na półce leży juz dolniak to zastanawiam sie czy mostu nie złożyc M-kowego , czyli na panewkach....Obudowa M-kowa leży na półce, zabierak nowy kupiony nascie lat temu na wsie słuczaj tez....teraz własnie pytanie jak rozpoznac zabierak na igiełki od zabieraka na panewki?Wiem że w jedna strone sa wymienne, tylko nie wiem w która , czy do zabieraka od igiełek można załozyc panewki ?czy odwrotnie?Bo zastanawiam sie czy do tego zabierak co teraz jezdzi nie dac panewek i załozyc go własnie do obudowy M-kowej...

A może sie nie szczypac tylko wyminic w tym moscie co jest zabierak , zrobic przeglad , wydystansowac i jezdzic?

Tylko gdzie kupic dobry i sprawdzony zabierak pod igiełki?

Za wszelki uwagi , opinie i wnioski bede wzdzieczny....

Prince

Dawid1981 · Gość

Wcale te zabieraki nie sa takie tragiczne alenajlepiej zadzwon do Bimbra i niech ci wysle ladną używkę ,wymien igly,tuleje i nie baw sie z panewkami.
Posprawdzaj nawet glupim pilnikiem twardość czy sie slizga i mozesz zakladac.