www.kolyaska.fora.pl

Dario152

Witam, wymieniłem alternator w moim Dnieprze 11 , przy okazji wymieniłem zębatkę alternatora. Oczywiście nie zaznaczyłem jak alternator był poprzednio przykręcony , przeczytałem w necie że reguluje się przekręcając alternator osiowo w prawo lub w lewo aż hałas zniknie.U mnie hałas i wycie zmalał gdy przekręciłem na max w lewo (odwrotnie do ruchu wskazówek zegara) i nie wiem czy dobrze ustawiłem bo u kolegów altek ustawiony jest odwrotnie niż u mnie. Napiszcie jak powinno być ustawione i jak jest u was. Boję się że niewłaściwe ustawienie uszkodzi zębatkę rozrządu ze względu na za małe lub za duże zazębienie się kół zębatych.
Pozdrawiam Darek

Cyrograf15

Ma być delikatny luz, takie tyknięcie. Zdjąć trzeba dekiel z altka i pokiwać za wiatrak. Obrócić kopnikiem po kawałku silnik aby sprawdzić luz w kilku położeniach wału > kół. Nie ma prawa luz całkowicie zaniknąć. Ustawiasz minimalny w najciaśniejszym miejscu. Takie zabiegi wykonujesz z powodu złego wykonania kół, które można przyjąć za pewnik. Po kilkudziesięciu km koła się wstępnie dotrą i zabieg należy powtórzyć. Za kilkaset km ponownie zbadać i w miarę potrzeby poprawić. Na początku może, nie musi hałasować, musi się poukładać.
Wojtek

Dario152

Dzięki cyrograf , uczynię według twojej wskazówki ,jeszcze raz dziękuję .

827628

Ja zawsze na odpalonym motocyklu delikatnie kręciłem poluzowanym alternatorem w stronę docisku zębatek aż będzie słychać delikatny szum ich pracy a następnie oddalałem w drugą stronę aż ten szum ustanie i nie będzie słychać pracy kół. Nigdy mnie ta metoda nie zawiodła.
Najlepiej ustawić zębatki posiadając stetoskop wówczas wszystko słychać jak w płucach gruźlika.