www.kolyaska.fora.pl

Rusłan750

Witam wszystkich fanów naszych wschodnich jednośladów.
Na wstępie chciałem zaznaczyć ze nigdzie na forum nie uzyskałem jednoznacznej odpowiedzi na moje pytanie, spośród wszystkich zamieszczonych postów.
Mam problem ze swoim Dnieprem. Ostatnio wracając z przejażdżki motocykl nagle zgasł i już nie dał się uruchomić. Przedtem palił od dotknięcia zimny czy ciepły. Ze zmian zauważyłem,że kompresja jakby zmalała i na lewym cylindrze luzy na zaworach się tak powiększyły,że nakładki zaworowe powypadały. Iskra i tym podobne rzeczy w porządku.
Wie ktoś może co się mogło wydarzyć? Z góry dziękuje za wszystkie odpowiedzi. Question

Cyrograf15

Poluzowały się stalowe nakładki na laskach popychaczy. Do wymiany. Jak zamontujesz nowe ruskie, za raz będzie to samo.
Wojtek

Dawid1981 · Gość

Albo gniazdo wypadlo:)))) lub popychacze zdechly:) albo przytarlo zwor .Rozbieraj i sie dowiesz:))

Cyrograf15

Tyś to jest optymista Very Happy

Rusłan750

Popychacze wszystkie sprawdziłem, nie noszą śladów nadmiernego zużycia. Musze ściągnąć głowice, inaczej się nie dowiem. Wszystko na pierwszy rzut oka wygląda dobrze.

Marcin-organizator

Cyrograf15

Okręć koniki, wyjmij laski popychaczy i sprawdź obie ich strony. Jak to jest OK to spokojnie można ściągać głowice.
Wojtek

progress

Ja troche z innej beczki,jak ustawie zawory na luzne zero to po 5 minutach pracy mam z 2 mm luzu na zaworach,czy to normalne?i druga sprawa czy te pestki na zaworach sa potrzebne mam zawory paradowskich zrobilem juz 2 tys km bez nich i wszystko z trzonkami ok.

fapeko

[link widoczny dla zalogowanych]

Cyrograf15

Nie masz miseczek to koniki pod złym kątem nacierają na zawory. Trzonki wytrzymają ale prowadnice zaworów już nie.
Wojtek

kris-tofer

Co zrobić, żeby zawory nacierały pod prawidłowym kątem?