Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Czyzyk
Dołączył: 10 Lis 2014 Posty: 191 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 14:34, 30 Mar 2018 Temat postu: Nowy akumulator |
|
|
Witam
Kupiłem nowy akumulator,
zalałem go kwasem który był w zestawie
naładowałem (doładowałem)
i lekko przytkałem te koreczki od komór
dzisiaj chciałem go założyć do motocykla
podnoszę lekko koreczki a tam ciśnienie (niewielkie ale było)
Pytanie
czy te komory nie powinny być jakoś odpowietrzone ??
żeby nie było w ogóle ciśnienia
Ostatnio zmieniony przez Czyzyk dnia Pią 22:28, 30 Mar 2018, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
meter30
Dołączył: 05 Cze 2013 Posty: 415 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Jędrzejów
|
Wysłany: Pią 18:57, 30 Mar 2018 Temat postu: |
|
|
Powinieneś mieć w górnej części z boku otwór skierowany w dół. Zazwyczaj do zestawu jest dołączany wężyk który zakładasz na ów otwór i ewentualne opary czy przelewy z akumulatora są kierowane gdzieś do spodu motocykla. Nowe akumulatory raczej nie są wykonywane jako szczelne. |
|
Powrót do góry |
|
|
Cyrograf15
Dołączył: 10 Kwi 2010 Posty: 3917 Przeczytał: 15 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pią 19:43, 30 Mar 2018 Temat postu: |
|
|
Co to za akumulator? Odgazowałeś go po zalaniu?
Wojtek |
|
Powrót do góry |
|
|
Czyzyk
Dołączył: 10 Lis 2014 Posty: 191 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 21:03, 30 Mar 2018 Temat postu: |
|
|
akumulator
powerbat cbtx24hl-bs
on ma niby być bezobsługowy - żadnego wężyka nie ma
czy odgazowałem? - stał chyba przez tydzień otwarty jeśli to masz na myśli
rozebrałem stary i tam jest taka listwa pod która są dwa jakby odpowietrzniki zatkane kapturkami z gumy które są dosyć luźne - mam wrażenie ze one po prostu uchylają się jak się zrobi większe ciśnienie w środku i być może to "pykniecie" ciśnieniem przy otwarciu o którym pisałem na początku to jest to które będzie się normalnie otrzymywać zanim zaworek otworzy
nie wiem - taka sobie teoria tylko |
|
Powrót do góry |
|
|
dziubek25077
Dołączył: 06 Lis 2011 Posty: 765 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Jaworzno
|
Wysłany: Pią 21:31, 30 Mar 2018 Temat postu: |
|
|
Akumulator = ukończenie prac, czekam na jakieś foty |
|
Powrót do góry |
|
|
Cyrograf15
Dołączył: 10 Kwi 2010 Posty: 3917 Przeczytał: 15 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pią 22:04, 30 Mar 2018 Temat postu: |
|
|
Właśnie tak mają takie akumulatory.
Wojtek |
|
Powrót do góry |
|
|
Czyzyk
Dołączył: 10 Lis 2014 Posty: 191 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 22:27, 30 Mar 2018 Temat postu: |
|
|
Wojtek - czyli mogę składać i się nie przejmować ?
dziubek - akumulator do czego innego jest, prace dopiero na etapie silnika (powoli idzie bo nie mam gdzie tego trzymać ale wrzucę może parę fotek jaka będę miał chwile w święta) |
|
Powrót do góry |
|
|
Cyrograf15
Dołączył: 10 Kwi 2010 Posty: 3917 Przeczytał: 15 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pią 22:39, 30 Mar 2018 Temat postu: |
|
|
Tak, tak ma być. |
|
Powrót do góry |
|
|
Czyzyk
Dołączył: 10 Lis 2014 Posty: 191 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 22:50, 30 Mar 2018 Temat postu: |
|
|
dzięki |
|
Powrót do góry |
|
|
fido28
Dołączył: 11 Gru 2015 Posty: 184 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Oleśnica
|
Wysłany: Czw 12:24, 03 Maj 2018 Temat postu: |
|
|
Czyżyk , jak kolega pisał wyżej, po prawej lub lewej stronie jest taka fajeczka skierowana w dół akumulatora. na niej nałożony jest taki gumowy jakby kapturek, który należy ściągnąć. Jeśli jest w kolorze akumulatora to trudno na niego zwrócić uwagę...a przynajmniej tak było u mnie.Naładowałem akumulator a on nagle spuchł! Po oględzinach dopiero zapaliłem że dałem dupy nie zdejmując tego właśnie Kapturka. |
|
Powrót do góry |
|
|
Czyzyk
Dołączył: 10 Lis 2014 Posty: 191 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 6:39, 04 Maj 2018 Temat postu: |
|
|
akumulator już założony.
fajeczki żadnej nie widziałem, chociaż jej szukałem
brakowało mi jej, wiec miedzy innymi dlatego napisałem pytanie na forum
sposób odprężania komór zrozumiałem rozbierając stary akumulator
niestety jak się potem okazało - chyba był dobry
ale mimo wszystko dzieki |
|
Powrót do góry |
|
|
|