www.kolyaska.fora.pl

Wojski

A trzeba było przerabiać, roztaczać gniazda, czy wchodzi bez przeróbek? Mam takie zawieszenie i zabieram się nie długo za remont...

tomekshlm06t

Żeby wydłubać ośkę z wahaczyka roztaczałem gniazdo na głębokość ok. 5 mm i średnicy coś około 30 mm. Jak będziesz potrzebował konkret, pomierzę i zapodam. Być może wystarczy na mniejszej średnicy, niestety nie dowiedziałem się jaki kształt ma ośka. Sposób zaspawania wahaczyka sugeruje istnienie kołnierza. Również dobrze może mieć kształt walca bez kołnierza, co by było logiczne jeśli chodzi o mocowanie ośki (stosunek średnicy do długości połączenia). Znów zabezpieczenie przed obróceniem ośki w otworze sugeruje istnienie kołnierza.
Ale podpowiedziałem:)

Co do drążka reakcyjnego, renowacja starego. Miałem w razie potrzeby, zaadaptować coś z samochodów, ale okazało się, że po piaskowaniu i malowaniu oryginał wyszedł bardzo ładnie. Mocno skorodowana powierzchnia sworzni, ale nie przeżarte tak, żeby istniała obawa pęknięcia, na koniec cynkowanie. Wytoczyłem tulejki z twardej gumy, wcisnąłem i na zdjęciach efekt.

http://www.kolyaska.fora.pl/viewimage.php?i=1469

karolkmk

Ma ktoś link do tych zestawów naprawczych wahaczyka?

tomekshlm06t

Nie mam, sam robiłem.

spiochu · Wysłany: Pon 9:50, 17 Mar 2025 Temat postu:

Wiem że temat już trochę stary ale zapytam tutaj.
Co robiłeś z pozostałączęścia układu - tam są po dwa tłoczki ze sprężynami i w środku tych tłoczków jeszcze takie małe zaworki też na sprężynce.
U mnie to trochę przegniło. Czy ktoś ma doświadczenie w tym temacie.?
Mam do odbudowy dwa zawieszenia.