Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
neseser
Dołączył: 14 Mar 2023 Posty: 20 Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska
|
Wysłany: Pią 22:23, 26 Kwi 2024 Temat postu: K750 solówka pływa |
|
|
Podczas jazdy solówką motocykl pływa, ciężko go utrzymać w linii prostej, dramatycznie jest też w zakrętach.
Mam pytanie czy tak się prowadzi ten motocykl bez wózka i produkowany jest on dlatego do jazdy w zaprzęgu.
Jeżeli nie, to może problem leży w źle wycentrowanych kołach, robiłem to pierwszy raz sam. Nie czuć galopowania, ale ma tendencję do przechylania się to na jedną stronę to na druga, trzeba go po prostu mocno trzymać podczas jazdy. Po kilkudziesięciu kilometrach to aż łapy bolą. Ponadto z tyłu mam żużlową oponę jak 90% widzianych przeze mnie zaprzęgów i może to jest tego przyczyna. Te wywalone na bok cylindry to też nie najlepsze rozwiązanie do pewnej jazdy. Nawet manewrując nim po placu jest kiepsko, może ten motocykl tak ma. |
|
Powrót do góry |
|
|
Cyrograf15
Dołączył: 10 Kwi 2010 Posty: 3944 Przeczytał: 9 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pią 23:09, 26 Kwi 2024 Temat postu: |
|
|
K 750 całkiem dobrze się prowadzi. Może na kole nie polatasz bo ma wał wzdłuż i brakuje siły żyroskopowej utrzymującej w pionie, ale to tyle. Odczuwalne jest dodanie lub ujęcie gazu, z tych samych powodów. Ale zdecydowanie mniej jak przykładowo w BMW K100. Koła muszą być nie tylko wycentrowane ale i wyważone. Opony żużlowe są na tor i do niczego więcej, nawet z wózkiem fatalnie się zachowują. Jak widzisz Ruska na żużlówkach, to już wiesz że to chujnia składana po taniości. Kup Mitasy H02, nowe a nie stare syfy. Wydasz 10 razy tyle bo 500 zł a nie 50 zł jak za żużlówki ale się nie zabijesz (tak łatwo). W solówce jeszcze amortyzatory muszą działać poprawnie oraz tłumik drgań skrętu. Wahacz bez luzów i sprawne łożyska główki ramy.
Wojtek |
|
Powrót do góry |
|
|
Michal_
Dołączył: 08 Kwi 2013 Posty: 424 Przeczytał: 12 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Szczecin/wieś spod Hrubieszowa
|
Wysłany: Sob 15:41, 27 Kwi 2024 Temat postu: |
|
|
Ogólnie to ruskie zawieszenie przednie na teleskopach jest bardzo słabe do jazdy solo, sporo tak jeździłem ale dopiero po wymianie teleskopów na cywilizowane moto zaczęło zachowywać się porządnie. |
|
Powrót do góry |
|
|
Cyrograf15
Dołączył: 10 Kwi 2010 Posty: 3944 Przeczytał: 9 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Sob 19:05, 27 Kwi 2024 Temat postu: |
|
|
Kaczka akurat jest na krótkim pchanym wahaczu, to jest zdecydowanie lepsze zawieszenie od teleskopu. Ruski teleskop japońskiemu oczywiście nie dorównuje, jednak da się normalnie jeździć solo.
Wojtek |
|
Powrót do góry |
|
|
warszawa224
Dołączył: 23 Wrz 2015 Posty: 61 Przeczytał: 19 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pon 13:16, 29 Kwi 2024 Temat postu: |
|
|
Kiedyś jechałem na oponach żużlowych motocyklem jednocylindrowym i latał mi na boki. Po zamianie opon wszystko ustało. |
|
Powrót do góry |
|
|
|