| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
szymon8849
Dołączył: 12 Mar 2012
Posty: 85
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Busko Zdroj
|
 Wysłany: Wto 17:58, 29 Maj 2012 Temat postu: dodatek do paliwa |
|
|
| witam wszystkich mam pytanie czy leje ktoś dodatek do paliwa do ruska w postaci ołowiu?? |
|
| Powrót do góry |
|
 |
klapek
Dołączył: 07 Cze 2009
Posty: 2898
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kwidzyn
|
| Wysłany: Wto 19:31, 29 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
| A w jakim celu..? |
|
| Powrót do góry |
|
|
grzeh750
Dołączył: 13 Wrz 2009
Posty: 1508
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łask-Kolumna
|
| Wysłany: Wto 22:18, 29 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Ołów by go wlać to trza rozgrzać, rozgrzany ołow do paliwa to tylko wariat będzie wlewał  |
|
| Powrót do góry |
|
|
Cyrograf15
Dołączył: 10 Kwi 2010
Posty: 3941
Przeczytał: 18 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
|
| Wysłany: Wto 22:19, 29 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Do dolniaka trzeba, niestety czteroetlek ołowiu jest prawie nieosiągalny. Specyfiki z stacji benzynowych moim zdaniem słabo działają.
Wojtek |
|
| Powrót do góry |
|
|
grzeh750
Dołączył: 13 Wrz 2009
Posty: 1508
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łask-Kolumna
|
| Wysłany: Wto 22:24, 29 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
| Wiele lat już jeżdżę na bezołowiowej i ani gniazda ani zawory nie ucierpiały z tego powodu, a nigdy nic nie lałem by uszlachetnić. |
|
| Powrót do góry |
|
|
GABE
Dołączył: 04 Lip 2009
Posty: 629
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Spała
|
| Wysłany: Śro 9:40, 30 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
A ja tam leje "potasol" czy coś podobnego. Obniża prędkość obrotową silnika i można ustawić wolne obroty, wcześniej były bardzo wysokie i nie dało się zmniejszyć bo gasł silnik.
A może to tylko przypadek  |
|
| Powrót do góry |
|
|
bart.pp
Dołączył: 17 Mar 2012
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Czw 5:17, 31 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
| no ja sie dorzucę tak, z tego co się doczytałem i popytałem u sprzedawców części to tak jeśli stare głowice (oryginał) to lepiej dolewać dodatek do paliw (ja leje Castrol TBE) a jak już nowe głowice zamontowane to już są przystosowane na bezołów i nic nie trzeba dolewać. No i fakt jak dolewam substytut ołowiu troszkę łagodniej pracuje silniczek można powiedzieć że "miękko". |
|
| Powrót do góry |
|
|
klapek
Dołączył: 07 Cze 2009
Posty: 2898
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kwidzyn
|
| Wysłany: Czw 7:07, 31 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
| bart.pp napisał: | | jeśli stare głowice (oryginał) to lepiej dolewać dodatek do paliw (ja leje Castrol TBE) |
Co to znaczy stare głowice? Chodzi Ci o gniazda zaworowe..? Znasz kogoś Kto jeździ na głowicach z lat 60-70tych, w których nie były wymieniane gniazda? |
|
| Powrót do góry |
|
|
bart.pp
Dołączył: 17 Mar 2012
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Sob 7:07, 02 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
ja dopiero rok temu wymieniłem głowice z oryginalnych z roku 67 na nowe także całkiem możliwe  |
|
| Powrót do góry |
|
|
|
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
