www.kolyaska.fora.pl

piotr2000a

Witam forumowiczów zakochanych w ruskich maszynach. Myślę o zakupie K-750. Po godzinach spędzonych na forum, aledrogo i xlo widzę że bardzo łatwo jest się wpędzić w maliny jako że jestem nie doświadczonym rusofilem. Na początku mój pomysł wyglądał następująco: kupić kaśkę do remontu i przeprowadzić remont. Minusy tego pomysłu są takie że ciężko jest znaleść moto w jednym kawałku bez doświadczenia, a jak już coś jest to lipne dokumenty, ponadto sytuacja prywatna doprowadziła do zmiany pracy, która ma charakter delegacyjny(remont trwał by wieki). Opcja druga: kupno moto w stanie używalności z w/w portali, tak tylko czy mam gwarancje że właściciel nie ukrywa jakiś wad lub czy zakupiony motor za nie małe pieniądze nie nada się za chwile do poważnego remontu. Opcja trzecia: Zauważyłem ciekawe ogłoszenie na xlo (nie mogę wkleić linku, lecz ten remont na olx jest z 4k, wtajemniczeni pewnie wiedzą o co chodzi)
i w myśl tego ogłoszenia pewien miły człowiek oferuje znalezienie moto na Ukrainie i sprowadzenie go. Ponadto dokonuje pełnego remontu silnika, elektryki, zawieszenia, ramy, i reszty... Ta opcja kosztuje 9.5k wraz z ocleniem i przygotowaniem do rejestracji, ponadto mam dostać pełną dokumentację z przebiegu remontu mojej przyszłej Kaśki. Opcja ta wydaje mi się najbardziej rozsądna, lecz w ruskich nigdy nie wiemy co się może stać. Proszę Was o opinie na temat maszyn z rąk tego sympatycznego Pana. Proszę też o jakieś podpowiedzi jeżeli takie się nasuną.

Pozdrawiam
Piotrek z Kępna

klapek

Cześć, jak śledzisz kolyaskę, to pewnie zauważyłeś że niedawno, jeden z forumowiczów, kupił taki sprzęt po remoncie. Ostatnio zamilkł, pewnie stracił wenę i nerwy. To chwilowe... Wróci...

Popytaj na Redmotorz, tutaj - może uda się kupić sprzęt, od jakiegoś forumowicza.
Przynajmniej będziesz mógł, oficjalnie wśród ogółu, wieszać psy na sprzedawcy Wink

balu

Wlaśnie dlatego jest coeżko sprzedać wyremontowanego ruska. Z góry każde moto jest zsyłane na potępienie. Trzeba podzwonić po ludziach. Wiekszość jak robi remont to ma i zdj3cia

Cyrograf15

Nikt kto remontował dla siebie nie sprzedaje motocykla bo nim jeździ. Jak ktoś remontuje na sprzedaż to po to aby zarobić, znaczy tanio i na skróty. Dla tego kupno motocykla po remoncie to fiasko techniczne jak i finansowe. To że Rusek jest prosty w budowie to prawda, jednak beznadziejna jakość części wymusza i weryfikacje, a do tego trzeba już wybitnego specjalisty z ogromnym doświadczeniem.
Wojtek

hakin1

Nie zrazaj sie jednak, zawsze cos sie pojawia na aukcjach. Ja mialem szczescie, gosc wystawil swojego, przejechane 250km po remoncie, setki zdjec (heee-to swiadczy tez o tym, ze myslal w przyszlosci o sprzedazy Smile

.. ale silnik zrobiony super, elektryka... powiedzmy tez (poszukaj moich postow o tym Smile

, ale aukcja byla wystawiona zaledwie godzine, masa wyswietlen.. Moje KUP TERAZ zalatwilo sprawe.. BEz ogladania, w ciemno przyjechalo do UK Smile

Jestem bardzo zadowolony z mojej Kasi Smile

Ogolnie, sa okazje.. czasami..

balu

Pewno, był okres taki że chciałem sprzedać emę.... Teraz mi przeszło a zrobiłem wszystko dosłownie... Może znowu będę chciał sprzedać na jesień

Prince

Mam na sprzedaż bo nie jeżdżę od kilku lat. Wersja cywilny wypas z przytupem, ale bez kosza. Przesiadłem sie na zupełnie inny dział motocykli. A rusek stoi tylko i zarasta kurzem.
Przy ostatnim odpalaniu i przejażdżce rok temu- pociekło pod zamachem, poci sie na uszczelniaczu kardana. Skasować luzy na łożyskach tylnego koła i wyregulować szczeki w przednim. Nie chciało mi sie tego robić na "zaś", bo do zbierania kurzu nie jest potrzebne. Ale jak będzie chętny na zakup to robota na jeden dzień.

kris-tofer

Princa fajny okaz kaśki, mi się też podoba i jakbym nie miał już swojego to pewnie byłbym zainteresowany.
Jeśli chodzi o moją dniepro-kaśkę Smile

to robiłem dla siebie i wydałem sporo kaski, ale niedawno sobie pomyślałem, że jakby ktoś zapłaciłby mi za nią tyle co wydałem na remont, lub coś w tych okolicach, to pewnie bym sprzedał, za tą kaskę kupił sobie turystyka do jazdy i jeszcze wystarczyłoby mi na kilka dłuższych wycieczek, ale taniej niż włożyłem bym nie sprzedał, bo tyle co krwawicy wylałem to tylko ja wiem Smile

))

piotr2000a

Po waszych odpowiedziach raczej znów skłaniacie mnie do zakupu motoru do remontu. Jest zawsze w tym coś niesamowitego jak sam zrobiłeś. Lecz spokojnie nie spieszę się a czas pewno przyniesie fajne okazje. Smile

piotr2000a

Znalazłem też coś ciekawego blisko mnie, według mnie jest w oryginale. Co o tym sądzicie? Cena 4k czy nie za wysoka.

piotr2000a

A oto link do aukcji.
[link widoczny dla zalogowanych]