Forum www.kolyaska.fora.pl Strona Główna www.kolyaska.fora.pl
Motocykle radzieckie
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Ogólne spostrzeżenia

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.kolyaska.fora.pl Strona Główna -> Dzień dobry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
arek1357




Dołączył: 13 Lip 2013
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 18:19, 05 Sie 2021    Temat postu: Ogólne spostrzeżenia

Tak jak wcześniej mówiłem emka to super turystyczny motocykl , dobrze zrobiony działa w tym sezonie po reaktywacji zrobiłem 1600 km bez uwag, zwiedzając piękne Polskie krajobrazy, straszono mnie sprzęgłem jednotarczowym, etc. sprzęgło sprawdza się znakomicie komfort jazdy motocyklem super , jedyna wada, że dyfer ósemka ale w następnym sezonie założę dziewiątkę, na początku tylko próbowałem jeździć na starej prądnicy, (nie ładowała) ale zmieniłem od razu prądnicę na maluchowska i regler to działa pięknie, silnik super ino mruczy, świece po zrobieniu 500 km nie było z czego czyścić, ale profilaktycznie przetarłem szczotką drucianą...
(Zapalać go mogę ręką)

Olej wymieniłem po 500 km całkiem czysty był...

Takie są moje odczucia i wnioski polecam napisałem dla wszelkich malkontentów te informacje...

Oczywiście po drodze spotykałem ruskie motocykle gdzie wszystko rzęziło ,
cewki i prądnice były mocowane na drutach, raz widziałem prądnicę w silniku pod kątem ustawioną i od właścicieli bardzo krytyczne słowa na temat ruskich motocykli, zacząłem ich rozumieć a nawet współczuć...

A moje zdanie, że to jeden z najlepszych motocykli do jazdy i do remontów,
ale jak wyremontujesz (nie że złożysz do kupy) to tylko jeździsz... nie zapominając o l oleju i dolewaniu benzyny...


Ostatnio zmieniony przez arek1357 dnia Czw 18:39, 05 Sie 2021, w całości zmieniany 6 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
arek1357




Dołączył: 13 Lip 2013
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 21:08, 05 Sie 2021    Temat postu:

Teraz zaczynam myśleć coraz częściej o BMW lecz nie żadne mutanty z serii R 60 i więcej bardziej coś z przedwojnia... no i na okrasę może wsk dwuramówka...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
warszawa224




Dołączył: 23 Wrz 2015
Posty: 60
Przeczytał: 18 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Pią 6:48, 06 Sie 2021    Temat postu:

Zgadzam się z Twoimi spostrzeżeniami.
Dobrze zrobiona eMka jeździ fenomenalnie.
Jeździłem na wielu motocyklach przedwojennych/ wojennych. Niewiele z nich miało pozycję na tyle wygodną aby mogły konkurować z eMką.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bies




Dołączył: 28 Sie 2020
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sierakowice woj. pomorskie

PostWysłany: Pią 8:13, 06 Sie 2021    Temat postu:

Też podpisuję się obiema rękami pod tym, co napisałeś. Zawsze mówię: kto dba, ten ma!
Ja w swoim MW wymieniłem siodło na to z M 72, zawieszenie przednie na wahacz pchany, z tyłu zawiechy z malucha, do kompletu szeroka kierownica z Suchara i teraz mam komfort prawie jak na Goldasie Rolling Eyes
Polecam!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
arek1357




Dołączył: 13 Lip 2013
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 10:56, 06 Sie 2021    Temat postu:

Właśnie a takie gadanie o wyciąganiu korzeni z lasu emkami owszem moja jest mocna i by wyciągnęła ale do tego wolałbym kupić sobie japończyka bo jest tańszy dużo i ma więcej koni, a emkę fajnie zrobić nie żałować i z zakupem to wyjdzie jakie 30 tysięcy jak nic, i czymś takim jeździć po dziurach i piachach to szkoda...

Owszem znam ludzi też co mają bardzo dobrze zrobione emki i kaśki i są bardzo zadowoleni i ten co ma dobrze zrobioną nie gada że ruskie motory to męka i problemy...

Bo żadna japonia nie wytrzymałaby takich speców i rzeźników jak ruskie motory...


Ostatnio zmieniony przez arek1357 dnia Pią 10:57, 06 Sie 2021, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cyrograf15




Dołączył: 10 Kwi 2010
Posty: 3941
Przeczytał: 18 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków

PostWysłany: Pią 18:19, 06 Sie 2021    Temat postu:

Jak porównać Emke do przedwojennych motocykli to jest porównywalna, bo taki jej rodowód. Do Japoni nawet 40 letniej nie ma co porównywać bo to przepaść. A jak porównać do Japoni w podobnych pieniądzach, czyli 30 tyś, to użytkowo jest przepaść bez dna.
Wojtek
Powrót do góry
Zobacz profil autora
arek1357




Dołączył: 13 Lip 2013
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 11:45, 09 Sie 2021    Temat postu:

Ja poszedłem jeszcze dalej bo udało mi się ostatnio oglądać nowe indiany ponieważ przedwojenny scout bardzo mi się podoba, lecz nowa marka ma wspólna tylko nazwę z tą marką, jeszcze nie widziałem takiego odpustu i schitu powinno się to nazywać Zenka Indian, wprost na zloty discopolowców i Martyniuków... motocykl dla bogatych snobów niemajacy wiele wspólnego z normalnym motocyklem...
Ciekawi mnie jedna rzecz we współczesnych motocyklach zakrywanie obudową cylindropodobną właściwych cylindrów dla mnie to obciach czegoś takiego bym nie chciał zabija to co jest piękne a motoryzacja na tym nie polega... zabija to co jest piekne...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
arek1357




Dołączył: 13 Lip 2013
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 11:52, 09 Sie 2021    Temat postu:

Kupie japończyka na plastikowych błotnikach i z zakrytymi cylidrami to tak jakby poszukać sobie brzydkiej żony co nikomu się nie podoba...
Wiadomo dużo łatwiej by było ale to już nie motocykle tylko pojazdy do przemieszczania się...To już lepsze auto nie mokniesz ...


Ostatnio zmieniony przez arek1357 dnia Pon 11:55, 09 Sie 2021, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cyrograf15




Dołączył: 10 Kwi 2010
Posty: 3941
Przeczytał: 18 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków

PostWysłany: Pon 17:25, 09 Sie 2021    Temat postu:

H-D chłodzone wodą są tak samo paskudne jak nowe Indiany, a i tak ktoś to kupuje.
Wojtek
Powrót do góry
Zobacz profil autora
arek1357




Dołączył: 13 Lip 2013
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 12:04, 10 Sie 2021    Temat postu:

Tak to motocykle na widok których mam torsje dla bogatych snobów...
Motocykle jak silikonowe laski


Ostatnio zmieniony przez arek1357 dnia Wto 12:04, 10 Sie 2021, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nowy12345




Dołączył: 10 Lip 2019
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Żywiec

PostWysłany: Sob 21:31, 14 Sie 2021    Temat postu:

Ja to bym byl daleki od stwierdzenia ze M72 czy ogolnie ruskie sprzety to "super turystyczny motocykl". To sa motocykle "ciezkie", "toporne" wymagajace sporo cierpliwosci od wlascicieli. Nie da sie ukryc, ze znakomicie wszystkie swoje bolaczki rekompensują niesamowita frajda, ktora daja. Nie sztuka zrobic sobie dluzsza wycieczke japoncem, ale takim ruskiem to juz jest w pewnym sensie wyzwanie. Ja rowniez sobie bardzo chwale ten sprzet, dobrze zrobiony na pewno jest w stanie odpowiednio dlugo sluzyc i budzi w pewnym sensie szacunek na drodze. K750 zrobilem lacznie okolo 5000km bez wiekszych przygod, M72 okolo 2000km na chwile obecna. Na japonie czy inny zachodni sprzet takie przebiegi to nic, ale rusek to inna bajka. Cieszy kazdy pokonany kilometr i tak jak wodka, laczy ludzi Wink Zaluje jedynie ze trudno kogos spotkac na drodze, jezdze, jezdze i nic. Chociaz ostatnio jak mi ucieklo nieco powietrze z kola wozka to podjechalem na pobliskie SKP dopompowac i diagnosta opowiadal, ze bardzo duzo tych sprzetow sie tutaj przewija (na przegladach). Szkoda, ze na drogach tak pusto Very Happy

Ostatnio zmieniony przez nowy12345 dnia Sob 21:36, 14 Sie 2021, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cyrograf15




Dołączył: 10 Kwi 2010
Posty: 3941
Przeczytał: 18 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków

PostWysłany: Nie 0:03, 15 Sie 2021    Temat postu:

Więc informuję: Aby w pewnym sensie budzić szacunek nie trzeba mieć ruskiego motocykla, a aby napić się wódki, w ogóle motocykla nie trzeba posiadać.
Wojtek
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nowy12345




Dołączył: 10 Lip 2019
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Żywiec

PostWysłany: Nie 20:18, 15 Sie 2021    Temat postu:

Jedno i drugie celne spostrzeżenie, ale to chyba forum o ruskich boxerach, wiec pod tym katem byl post. Aby budzic szacunek wgl nic nie trzeba miec, a wodki mozna sie z kazdym napic. Pozdro na drodze wariaci. Dzisiaj dokrecona kolejna "setka" (na motocyklu i nie tylko) Wink

Ostatnio zmieniony przez nowy12345 dnia Nie 20:26, 15 Sie 2021, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cyrograf15




Dołączył: 10 Kwi 2010
Posty: 3941
Przeczytał: 18 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków

PostWysłany: Nie 21:10, 15 Sie 2021    Temat postu:

I to jest słuszna koncepcja! Motocyklem w prawdzie setki raczej dziś nie zrobiłem, ale nad "nie tylko" pracuje. Nawet nie źle idzie!
Wojtek
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.kolyaska.fora.pl Strona Główna -> Dzień dobry Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin