www.kolyaska.fora.pl

korbowód · Wysłany: Sob 8:18, 17 Mar 2012 Temat postu: brak ładowania w k 750

Kupiłem ten regulator od jawy 6 volt:
prądnica dłuższa nie od m 72

[link widoczny dla zalogowanych]

zamontowałem i nie działa , nie wyłącza kontrolki,podłączyłem tak:
z pradnicy ruskie sz do szczotki na regulatorze ,
ja ( odwrócone R ) na wzbudzenie i od tego kabel na kontrolke
+ plus na akumulator i minus na mase
prądnice sprawdziłem i po podłączeniu żarówki do sz i do masy swieci a na pełnych obrorach nawet przepaliło
czy to znaczy że nowy regulator nie działa , czy jakoś można sprawdzić regulator??? czy dobrze podłączyłem??

świdro · Wysłany: Sob 9:19, 17 Mar 2012 Temat postu:

jak dales minus na mase to pradnice nalezy przemagnesowac

korbowód · Wysłany: Sob 9:40, 17 Mar 2012 Temat postu:

w prądnicy g 414 minus jest na mase

które wyjście to wzbudzenie????? W czy R

[link widoczny dla zalogowanych]

czy regulator od jawy musi być przykrecony do masy czy odizolowany????

Du-Di · Wysłany: Sob 12:07, 17 Mar 2012 Temat postu:

W/g schematu powinno być R ( odwrócone ) bo po zamknięciu zwory( tej na )dole prąd popłynie do prądnicy.

skrzydlaty · Wysłany: Sob 19:39, 17 Mar 2012 Temat postu: Re: brak ładowania w k 750

korbowód · Wysłany: Nie 11:16, 18 Mar 2012 Temat postu:

Podłączyłem jak nalezy i teraz gaśnie kontrolka po tysiacu obrotów i zapala sie znowu na wysokich obrotach, na średnich jest ok.
co jeszcze do wymiany???

skrzydlaty · Wysłany: Nie 20:02, 18 Mar 2012 Temat postu:

- nierówny komutator;
- niewyżłobkowany komutator;
- zakrótkie szczotki;
- zasłabe sprężyny szotek;
- ścięty klin koła zębatego;
- luz na podłączeniach, przy obrotach coś masuje prądnicę;
- luz na łożyskach prądnicy;
- krzywy wirnik prądnicy;
itp. itd.....
szukajcie, a znajdziecie
Wink

korbowód · Wysłany: Nie 21:07, 18 Mar 2012 Temat postu:

Wlasnie poszedłem tym tropem, mimo niedzieli juz pradnice wyderłem i zrobie to wszystko co wyliczyłeś , bo juz za daleko zabrnełem z tą instalacja 6 volt , nowy aku , regulator, instalacja , cewka , klakson a dzis na allegro pojawiła sie pradnica juz przerobiona od malca za 130 zł Shocked

dzieki za podpowiedż

korbowód · Wysłany: Wto 18:07, 20 Mar 2012 Temat postu:

Czy można sprawdzić wirnik, za pomocą miernika???czy dobry

Cyrograf15 · Wysłany: Wto 20:21, 20 Mar 2012 Temat postu:

Nie, można jedynie sprawdzić miernikiem czy nie ma zwarcia do masy. Zanieś do warsztatu gdzie przewijają niech sprawdzą na "klocku".
Wojtek

skrzydlaty · Wysłany: Śro 8:20, 21 Mar 2012 Temat postu:

hej!

Oczywiście można sprawdzić wirnik miernikiem, ale nie w pełnym zakresie.

Można sprawdzić: jak kolega napisał - przebicie na masę oraz przejście między poszczególnymi działkami komutatora.

Nie można sprawdzić zwarcia międzyzwojowego, czyli uszkodzenia izolacji pomiedzy poszczególnymi zwojami drutu.

Bardzo częstym uszkodzeniem ruskich wirników, to poluzowanie drutu w gnieżdzie działki komutatora. Drut tam jest wciskany i zaciskany.
Obluzowany drut na styku z komutatorem tworzy tlenki, które powodują brak przejścia pomiedzy działkami, albo przejście jest, ale bez obciążenia, pod obciążeniem tworzy się rezystor, zakłucający pracę wirnika.
Warto poczytać Popławskiego Motocyklowa instalacja elektryczna i Cichowskiego Naprawę Motocykli. Kto czyta nie błądzi Smile

korbowód · Wysłany: Śro 21:28, 21 Mar 2012 Temat postu:

zaniosłem do warsztatu, wirnik na stole probierczym ( czy jakos tak) sprawdzony i wyszło że dobry, uzwojenie wzbudzenia ma przejście i nie masuje z obudową, mechanik powiedział że na jego oko wszystko jest dobre i nie ma pojęcia czemu nie ładuje, na stole na wysokich obrotach prądnica daje malutki prąd ???? Sad

już nie mam siły, jakies sugestie???

skrzydlaty · Wysłany: Śro 21:48, 21 Mar 2012 Temat postu:

korbowód · Wysłany: Śro 22:32, 21 Mar 2012 Temat postu:

zrozumiałem sugestie kupuje drugą

Cyrograf15 · Wysłany: Śro 23:42, 21 Mar 2012 Temat postu:

Nie wiem czy dobrze zrozumiałeś delikatną sugestie. Może lepiej nie rosyjską prądnice a japoński alternator? Ja tak mam, ale to rozwiązanie ma zasadniczą wade. Strasznie nudne, od kilku lat mam 450W do dyspozycji, normalne światła i nic się nie psuje Sad

Wojtek