www.kolyaska.fora.pl

harley.davidson@wp.pl

Mam zamiar zamienić moje Suzuki na Urala.
Dane Suzi:
Suzuki LS 650 Savage rocznik 1995. Stan bardzo dobry, jeżdżę nim codziennie jak nie pada do roboty 65km w jedną stronę. Bardzo dobrze się sprawuje. Miał u mnie zostać jako drugi jeżdżący motor obok Urala, ale dziura budżetowa zmusiła mnie do ograniczenia garażu do jednego motora.
Wyceniam jego wartość na 5500zł, ale jak szybko pójdzie to zejdę do 5000zł.
Chętnie zamienię na Urala, nie wiem jeszcze jakiego, zależy jaki się trafi, nie musi być oryginalny.
Lokalizacja: Cisownica koło Ustronia.
tel. 506709033
Mam problem z załadowaniem zdjęć, można je zobaczyć tu:

sprzedajemy.pl/suzuki-ls-650-savage-nr44411997?utm_source=sprzedajemy.pl&utm_medium=email&utm_term=suzuki+ls+650+savage&utm_content=text_link&utm_campaign=offer_edit

harley.davidson@wp.pl

Przepraszam za brak zdjęć oraz chamskie podanie linku, ale forum nie pozawala mi podać linka bo mam za mało postów, z podpięciem zdjęć też mam problem.

szable

kolega ma takiego:

[img]https://scontent-fra3-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/10172800_279806672199810_2264040326348919847_n.jpg?oh=4026f0a2e0b7d33024feeef7f24dc4f5&oe=58A8251B[/img]

Coś tam o nim wiem, bo pomagałem moto ogarnąć do jazdy:
silnik na chodzie, głęboka miska, cichy rozrząd, zapłon elektronik gaźniki K63 - te z płaską przepustnicą. Alternator radziecki. Silnik Urala 67 z papierowym filtrem oleju. Głowice po remoncie - zawory Paradowscy, nowe prowadnice, frezowane gniazda itp - wszystko zgodnie ze sztuką. Cylindry z nowymi pierścieniami (już się proszą o szlify, ale mozna normalnie jeździć), wał nie ma luzów. Silnik mechanicznie bardzo cichy. Skrzynia Ural nowy model, bez wsteka, dyfer 10x36, hamulce tarczowe przód tył, zawieszenia Kawasaki jakieś. Moto zarejestrowane. Bardzo rzadko używane. Kolega coś tam kiedyś przebąkiwał właśnie o LS Savage. Jak jesteś zainteresowany do daj na PW - to wyślę Ci telefon .

Pozdrawiam.

PS - pomimo tego że mamy XXI wiek - nie mogę wkleić obrazka skutecznie - jak będziesz chciał skopiuj link wklej w przeglądarce i ci wyskoczy.

marcello

Urasaki buahahahaaa haaa ha!

Chociaż cylindry proszą o szlif - to nie jest im dane Sad

Panie! Widzisz i nie grzmisz!

Harley - bierz o nie zastanawiaj się, tylko wykup sobie bilet miesięczny Smile

harley.davidson@wp.pl

Ło matko. Ten przerobiony Ural to za dużo jak dla mnie. Szukam koniecznie z wozem, i coś bliżej radzieckiej wersji, może być bardzo skundlony, ale żeby wyglądał staro. Najchętniej do całkowitego remontu, jak zrobię sam to będę wiedział co mam w środku. Mam nadzieję, że uda mi się sprzedać Suzi za 5000zł, kupię Urala prosto z Białorusi za 3500, i zostanie jeszcze 1500 na początek remontu (bez paniki, wiem że to wykosztuje dużo więcej Wink

wiem na co się porywam). Ale dzięki za info.
A biletu mi nie trzeba, mam auto, za stary jestem na jeżdżenie autobusem Razz

Lubię ciekawe pojazdy. Nie boję się takich. Mam auto z 1987r i jestem z niego bardzo zadowolony, choć czasem zaskakuje Smile

Ale to Niemiec, więc nie za często Very Happy

marcello

Dwie Suzany sprzedasz i nie starczy a za dwa lata po pierwszej rundzie zapłaczesz:)

[link widoczny dla zalogowanych]poczytaj i albo się zainspiruj albo wylecz Smile

Nie łudź się, że kupisz lepszą sztukę - wszystkie są takie same, no może trochę inaczej rozłożone akcenty Smile

harley.davidson@wp.pl

Próbowałem się leczyć Suzuki, ale terapia nie dała rezultatów Very Happy

Jestem już stracony. Zostają mi tylko noce w garażu z rucholem i częstymi bluzgami Very Happy

Czekam z niecierpliwością na Urala Very Happy

klapek