www.kolyaska.fora.pl

Cyrograf15

Dwa tygodnie temu byłem na Rajdzie Polska B. Około 100 motocykli, ponad połowa Ruski i trasa 75 km głównie polne drogi, nikt na lince nie wracał. Do tego spora część uczestników przyjechała na kołach nawet po kilkaset Km. Znaczy wiedza o Ruskach nie jest jakoś specjalnie tajemna i unikatowa.
Wojtek

Dawid1981 · Gość

Tak masz racje -jak sie jedzie 60-70km/h i przyspiesza do tych prędkości 3 minuty oraz robi w sezonie 100-1000km to swiat ruskim objedziesz Smile

)))))))(takie przypadki tez znam).

dziubek25077

A reszta wsadza w ruska silnik z hayabusy i tną po 160 km/h przyspieszając w 4 s Laughing

Cyrograf15

Dawid, rozumiem iż w twojej okolicy jesteś jedyny wszechwiedzący, ale jeszcze mamy inne rejony kraju Very Happy

Wojtek

kris-tofer

Któregoś razu poleciałem sobie na żwirownię pokręcić trochę kółek w piasku, pojeździć po wydmach i spalić laka gdzieś na asfalcie. Gumowe sprzęgiełko miałem nówka sztuka, miałem bo po tym krótkim wypadzie ze sprzęgiełka były tylko strzępy hehe Potem się doczytałem o współbieżności na kardanie, zamówiłem super hiper sprzęgiełko z poliuretanu i teraz laka palę jak ta lala hehe, a z poliuretanu wióry nie polecą Smile

))

gemini-ah

rafał

Nigdy świata ruskiem nie objedziesz , to jest sprzęt do jazdy w koło komina , jak Ci napiszą że objedziesz to nie ufaj takim ludziom bo to nie prawda , jak jadą na zlot to mają wszystko zapasowe z boku , ruski jest piękny i to nie podlega dyskusji ale prawda jest taka że nie trwały , takie materiały , taka technologia , jak kupisz to nie wstawiaj zdjęcia bo się dowiesz że masz h .. wie co , wszyscy mają oryginały tylko nie TY , a niektórzy są lepsi od fabryki , wiedzą lepiej co gdzie było montowane . Jestem obecnie na etapie kupna ruska szukam dla siebie M-61 , na Ukrainie ciężko , Białoruś też ciężko znaleźć mam znajomych na Ukrainie i też twierdzą że będzie kłopot z M-61 , kundli pełno .

Dawid1981 · Gość

śmigiel

O 2009 jeździmy na wschód ruskami. Wycieczki po ok 2 tyś km.
Oczywiście bywają jakieś usterki, ale da się je usunąć na trasie.
W tym roku pojechaliśmy w 6 rusków na Białoruś, powrót przez Łotwę i Litwę.
Jedyna awaria to padł regulator z malucha 80 km od domu ( w drodze powrotnej, ale mieliśmy zapasowy).
Podstawowa zasada to unikać jak ognia nowych części, bo one tylko z wyglądu coś przypominają Smile

kazikbar

Koledzy, a co sądzicie o tym egzemplarzu:
[link widoczny dla zalogowanych]
Może wiecie coś o jego sprzedawcy?

kris-tofer

Na przedni hamulec handlarzynie już nie starczyło, ważne, że lakier się świeci, a hamulce nie potrzebne Smile

kazikbar

Koledzy, a ten warto rozważyć:
[link widoczny dla zalogowanych]